Wprowadzone w tym roku zmiany w ustawie oświatowej są jednym z najważniejszych powodów problemów z dostępnością niektórych podręczników na rynku – informuje Sekcja Wydawców Edukacyjnych Polskiej Izby Książki. – Każdego roku naszym celem jest zapewnienie, aby 1 września wszyscy uczniowie mieli podręczniki. Nie możemy jednak brać odpowiedzialności za podjęte wbrew opiniom wielu środowisk edukacyjnych decyzje administracyjne, takie jak m.in. zniesienie terminu ogłaszania listy podręczników 15 czerwca. Mimo to, czujemy się odpowiedzialni za to, aby podręczniki i ćwiczenia jak najszybciej trafiły do uczniów – mówi Jarosław Matuszewski, Przewodniczący Sekcji Wydawców Edukacyjnych Polskiej Izby Książki. Dodaje, że magazyny największych wydawców pracują w systemie trzyzmianowym a podręczniki będą dodrukowywane zgodnie z zapotrzebowaniem.
Sekcja Wydawców Edukacyjnych Polskiej Izby Książki przypomina, że już wiosną 2014 przestrzegała przed zniesieniem obowiązku ogłaszania do 15 czerwca przez dyrektorów szkół listy podręczników na nadchodzący rok szkolny. Pozwalał on dokładnie oszacować zapotrzebowanie szkół i przygotować odpowiednie nakłady podręczników oraz ćwiczeń. – Termin zniesiono argumentując, że służy on wyłącznie wydawcom. Obecna sytuacja pokazuje jednak, że to rozwiązanie służyło wszystkim, także nauczycielom, rodzicom i uczniom, którzy mieli zapewnione wszystkie pomoce w momencie rozpoczęcia nauki – komentuje Jarosław Matuszewski.
W związku z licznymi pytaniami napływającymi do wydawnictw, dotyczących przekazywania dodatkowych materiałów metodycznych dla nauczycieli, SWE PIK informuje, że zgodnie z art. 22d Ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw zakazane jest oferowanie, obiecywanie lub udzielanie szkołom lub nauczycielom jakichkolwiek korzyści w sposób pośredni lub bezpośredni w zamian za dokonanie wyboru określonych podręczników, materiałów edukacyjnych lub materiałów ćwiczeniowych. – Jakość edukacji zależy także od jakości narzędzi, którymi posługują się nauczyciele. Wiemy to my, wiedzą to nauczyciele, którzy cenili sobie profesjonalne pomoce przygotowywane przez wydawnictwa. Pomoce te uatrakcyjniały lekcje i ułatwiały pracę nauczycielom, nie „zniewalały” nauczycieli. Dzięki nim zajęcia były ciekawsze dla dzieci. Ustawodawca uznał jednak, że ich przekazywanie jako uzupełnienie warsztatu pracy nauczyciela jest niezgodne z zasadami konkurencji. Wydawnictwa mają obowiązek dostosować się do tego prawa – mówi Jarosław Matuszewski. SWE PIK przypomina jednocześnie, iż zgodnie m.in. z art. 29 Karty Nauczyciela warunki do realizacji przez nauczyciela zadań dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych powinien zapewnić organ prowadzący.
SWE PIK z niepokojem odbiera również doniesienia o opóźnieniach w przekazywaniu szkołom dotacji na ćwiczenia i podręczniki językowe do klasy I, co uniemożliwia zamawianie tych materiałów. Może to spowodować, że niezbędne, szczególnie w najmłodszych klasach, ćwiczenia i podręczniki do nauki języków obcych mogą trafić do uczniów dopiero w październiku lub później.
- W tym roku dotacje obejmują tylko jedną klasę, ale pamiętajmy, że za trzy lata samorządy i szkoły będą obsługiwać finansowanie podręczników oraz ćwiczeń dla wszystkich klas szkoły podstawowej i gimnazjum. Co wtedy? Jeśli pomoce szkolne mają trafiać do dzieci na czas, system finansowania powinien być sprawniej zorganizowany. – mówi Przewodniczący SWE PIK.
Sekcja Wydawnictw Edukacyjnych Polskiej Izby Książki
Link do strony artykułu: https://wwwww.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/wydawcy-edukacyjni-zalezy-nam-aby-podreczniki-trafialy-do-uczniow-na-czas